Archiwum Państwowe w Szczecinie
Listy Leona Krzywosądzkiego z obozów koncentracyjnych trafiły do Archiwum Państwowego w Szczecinie
Miło nam poinformować, że dnia 20 kwietnia 2023 r. otrzymaliśmy w darze spuściznę Leona Krzywosądzkiego, obejmującą jego listy pisane z niemieckich obozów koncentracyjnych Dachau i Sachsenhausen-Oranienburg do żony Marii oraz dokumenty z lat 1939-1945.
Materiały te przekazał pan Franciszek Karolewski w obecności Wicedyrektor Archiwum Państwowego w Szczecinie mgr Eugenii Szymczuk oraz pracownicy Oddziału II Ewidencji i opracowania zasobu archiwalnego, mgr Beaty Weinar.
- Spuścizna listowa Leona Krzywosądzkiego
- Jak spuścizna znalazła się w Szczecinie?
- O darczyńcy
Spuścizna listowa Leona Krzywosądzkiego
Leon Krzywosądzki, ur. 14 czerwca 1903 r. w m. Lubostroń (gm. Łabiszyn, woj. kujawsko-pomorskie), syn Walentego i Stefanii. Pochodził z rodziny ziemiańskiej, której korzenie sięgają początku XV wieku.
- Aresztowany przez Niemców 16 maja 1940 r. aż do końca wojny przebywał w niemieckich obozach koncentracyjnych – kolejno w Forcie VII w Poznaniu, Dachau (nr obozowy 10696) oraz w Sachsenhausen-Oranienburg (nr obozowy 30643). W tym ostatnim poddawanym był pseudomedycznym eksperymentom, które odbiły się na jego zdrowiu.
- W czasie osadzenia pisał listy do swej żony Marii w Wąbrzeźnie. Listy te podlegały cenzurze obozowej i innym ścisłym rygorom (m.in. musiały być pisane w języku niemieckim, na specjalnych formularzach i nie częściej niż dwa razy w miesiącu).
- Od maja 1943 r. wykonywał roboty przymusowe w Berlinie-Lichterfelde, skąd wysyłał listy w języku polskim.
- W czerwcu 1945 r. powrócił do Polski z obozu przejściowego w Schwerinie.
- Miał wykształcenie rolnicze, po wojnie był kierownikiem w Państwowych Gospodarstwach Rolnych na terenie Wielkopolski.
- Zmarł w 1982 r. Pochowany na cmentarzu w Granowie (pow. grodziski, woj. wielkopolskie).
Jak spuścizna znalazła się w Szczecinie?
Listy, a także fotografie i pasiak obozowy, otrzymał po śmierci Leona Krzywosądzkiego Jerzy Chrzan, siostrzeniec pana Leona, od jego żony Marii. Pan Jerzy Chrzan zamieszkiwał od lat 60. w Nowogardzie. W 1999 r. podjął decyzję o przekazaniu pamiątek lokalnemu pasjonatowi historii, panu Franciszkowi Karolewskiemu, a ten – kilka dni temu ofiarował je dla Archiwum Państwowego w Szczecinie (zdjęcia trafiły do nas w formie skanów). Również w 1999 r. listy zostały przetłumaczone z języka niemieckiego przez Bolesława Wosińskiego.
O darczyńcy
Franciszek Karolewski jest nowogardzkim regionalistą, hobbystycznym badaczem lokalnej historii, autorem wielu publikacji (ukazujących się w niskim nakładzie) dotyczących Ziemi Nowogardzkiej. Posiada również niebywałą kolekcje aparatów fotograficznych, w tym zabytkowych.
Zapraszamy również do zapoznania się z materiałem Radia Szczecin.
Fot. Archiwum Państwowe w Szczecinie
Data publikacji 25 kwietnia 2023